tak sobie oglądam, a to xfactor, a w przerwach cykam na dwójkę bo tam the voice of poland - aj sorry na dwunastkę bo teraz na jedynce, dwójce i trójce panują TVN-y, ciężko się przyzwyczaić co na którym, w między czasie czekam na męża bo akurat dziś pracuje, a to druga zmiana eh eh cały tydzień się mijamy i po prostu tęsknie, bo rozmowy przez telefon to nic, zajadam ciasto ucierane z owocami, które sama zrobiłam :) popijam spritem :) dziecko śpi, ale w niani słyszę, że się wierci - pewnie znowu niezaciekawa noc będzie...i tak sobie też o mieszkaniu myślę o tym i o tamtym - no ale jak oglądam te programy,
to
naprawdę
żałuję, że
nie umiem
śpiewać!
nawet tak dla siebie. a szkoda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz