co?
chyba nie trudno się domyśleć, że na dworze:))
Mateusz otwiera oczy i słyszę "ćeś mamo, sieg" :)) bosko!
także ja do pracy, a moi chłopcy po śniadaniu na dwór.
mama z pracy wraca, Mati wstaje z drzemki jemy obiad i lecimy na dwór! :))
pięknie jest. pięknie :)))
oczywiście...woda, zawsze i wszędzie! |
królestwo!:) |
ślimak, ślimak pokaż rogi :)) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz