wychodzi Mateuszek z łazienki - w której chwilę wcześniej szorował swoje zęby wyganiając nas co chwila 'ja sam' i koniec- szczerzy te swoje perełki i przemawia
Mat: tatusiu, tatusiu kedy wypadną mi źęby
D: no tak za 3 może 4 lata... hihi
Mat: tak dugo
lepiej żeby ząbków się nie pozbywał :) ale skąd go naszło do dziś się zastanawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz