w tym roku postawiliśmy sobie cel: mieszkanie, własne mieszkanko. bo na razie mieszkamy z rodzicami moimi - źle nie jest, wiadomo, ale nadchodzi czas kiedy to trzeba iść na swoje. i tak oto dziś (muszę wpisać tą datę w najważniejsze w naszym życiu) kupiliśmy mieszkanie! 77,50m2, 3 pokoje, łazienka, ubikacja, ładny przedpokój, kuchnia z salonem :)))) ach marzenie! mieszkanie na razie w stanie deweloperskim, do wykończenia dla nas, zrobimy jak mi się marzy :)))) co roku stawialiśmy sobie jakieś cele, a to ślub a to praca mgr, a to Mateuszek był planowany, i to mieszkanie. od gminy kupiliśmy naprawdę na fajnych warunkach.
moje szczęście nie ma granic :))))
hip, hip hurrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:))))
Oj coś wiem o takim szczęśćiu :) Gratulacje. To może jakiś kilka zdjęć?
OdpowiedzUsuńnie tak szybko, nie mam kluczy ;P najpierw sparwy notarialne a to jeszcze ze 2 tygodnie.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńno to Kochana nie pozostaje nic innego jak pogratulowac;);) suuuuuperrr;)
OdpowiedzUsuńgratulacje!!!!:)
OdpowiedzUsuńGaratulacje :) miły "incydent" na początek roku :D oby dalej był taki szczęśwliy -tego Wam zyczę :)
OdpowiedzUsuń