no Kochane urodziny były jak ta lala:) o 16 wszyscy goście dotarli, zasiedliśmy przy stole, zjedli gulasz węgierski, a po chwili był tort, lampka szampana gromkie STO LAT i prezenty! Matt został rozpieszczony bo dostał motor na akumulator (od mojego chrzestnego) rowerek, huśtawkę na dwór, piaskownicę i do niej sprzęty, pełno książeczek i ciuszków oraz od pradziadków (podejrzewam, że nie wiedzieli co dla takiego malucha zakupić) dostał pieniążki, my wcześniej obkupiliśmy go w ciuchy bo tak rośnie więc na pamiątkę roczku dostał od rodziców (czyli odemnie i męża) srebrne sztućce z grawerką - piękne no i fajna pamiątka. po 17 solenizant poszedł na drzemkę, na szczęście jak wstał był w super humorku, cieszył się do każdego, bawił z chrześnicą męża, popisywał:) mój Roczniaczek! nadal nie mogę uwierzyć, że to już rok minął! a jednak. nom i goście do 20 się porozchodzili. sprzątanie, kąpiel i spać. zrobiłam coś prostego brokuły z fetą i sosem czosnkowym posypane uprażonymi migdałami i poszło w mig! aż się nie spodziewałam. szparagi w sosie chrzanowym smakowały, sałatka z ananasem i kurczakiem. no jednym słowem urodziny udane! aaa tort mieliśmy w kształcie prostokąta z Kubusiem Puchatkiem, niebiesko zielony, brzoskwiniowy - pyszny.
w ten dzień również udało mi się sprzedać suknie ślubną, którą sprzedawałam już od grudnia. no i grosza wpadło i niebawem jadę na zakupy bo nie mam w co się ubrać! już nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam. także szczęście dopisało. mówiłam dziewczynie że mam roczek syna a ona się uparła i przyjechała eh z jednej strony byłam zła, że wszystko na raz, a z drugiej cieszyłam się.
podsumowując pierwsze urodziny na długo zapiszą się nam w rodzinnym kalendarzu jako udane i przeszczęśliwe!
super że imprezka udana:) ile prezentów solenizant na pewno zadowolony:)
OdpowiedzUsuńciesze sie ze udana byla ta impreza no i Mati rozpieszczony ze ho ho... bardzo ladne prezenty :)
OdpowiedzUsuńjeszcze zapomnialam napisac ze dostal odkurzacz zabawkowy :) za ktorym szaleje!
OdpowiedzUsuńSuper :) najważniejsze, że Solenizantowi się podobało.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi sztućcami :)
super wam wyszly te urodzinki;) i przekaski pyszne na pewno byly.. ja uwielbiam rozne potrawy z czosnkiem, wiec mi na pewno by smakowalo;) i super, ze sprzedalas suknie slubna.. ja sprzedalam do 3 miesiecy po slubie..
OdpowiedzUsuń