sobota, 3 stycznia 2015

nowy 2015 :)

oj przepadłam jak kamień w wodę....
ale całe Święta 'gdzieś' byliśmy.
nie ma się co tłumaczyć w tym Nowym 2015 Roku :)

Sylwestra spędzaliśmy na ekstra zabawie na 140 osób, w sali na której my mieliśmy nasze wesele, także wiecie wspomnienia czar, nie powiem było ciasno bo jak to w Sylwestra raczej każdy idzie potańczyć, ale nie ma co narzekać, wybawiliśmy się ze znajomymi i przywitaliśmy ten Rok. Mateuszkiem zajęli się moi rodzice, którzy spędzali Sylwestra w domu z siostrą i mężem mojej mamy. Mama zdeklarowała, że Mati im w żaden sposób nie będzie przeszkadzał, a jak go zaprowadziliśmy i zobaczył serpentyny i balony to aż mu się spać odechciało :)) wiedział, że idzie na imprezkę do dziadków i kazał sobie w domu założyć elegancką koszulę i kjawat mi poszukaj :))




nie wiem jaki będzie ten Nowy Rok, ale chciałabym żeby:
- Mati nie chorował jak dotąd czyli ciągle....
- przedłużyli mi umowę (bo mam do końca czerwca) ... a to zależy od dziewczyny, która rodzi w styczniu i pewnie zdecyduje na ile urlopu idzie , jak na rok macierzyńskiego który jej przysługuje to dla mnie miejsce będzie nadal.
- może udało by nam się powiększyć rodzinę tzn. zacząć starania w tym roku, ale urodzić bym chciała 2016... czas na rodzeństwo dla Mateuszka.
- chciałabym również spędzić fajne rodzinne wakacje :))

a wszystko inne przyjdzie samo;) przecież nie zaplanuję sobie każdego dnia...

a Wam życzę spełnienia marzeń :))

3 komentarze:

  1. zycze Kasiu powodzenia w realizacji planów;) Ale fajny ''kjawat'' i jego właściciel :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki elegancik!

    Zycze spelnienia noworocznych marzen!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mati slicznie wyglądał :-D A Tobie życzę spelnienia wyżej wymienionych marzeń :-D

    OdpowiedzUsuń