wtorek, 10 lutego 2015

kim będę?

'mamo ja chciałbym być panią z przedszkola'

yyy no super synku, lubisz dzieci?

'tak, robił bym fajne zadania, pozwalał się bawić i śpiewać piosenki'

no to fanie, cieszę się.

'no będę tu pracował w przedszkolu gdzie chodzę z panią Beatką'

takie mój syn ma marzenia. chce być 'panią z przedszkola' hihi już chciał być fotografem - robi co raz lepsze zdjęcia, aparat ma co dzień w łapkach, już robi fajne ujęcia - tak że kto wie.

chciał być policjantem bo ma fajny samochód ze światłami.

chciał być pływakiem - bo kocha wodę, basen, kąpiele itp.

jednak piłkarzem być nie chce, nad czym tata ubolewa, ale ciągle tłumaczę, że swoich ambicji na dziecku żeby nie odkrywał, to co jakiś czas słyszę, 'a wiesz jaki mocy ma wyrzut zza główki' albo 'no z lewej ma pociągnięcie' ... kto wie co będzie.

kim zechce być jutro? nie wiem. za rok dwa pięć dziesięć czy piętnaście? nie wiem. ale wiem na pewno, że do niczego go nie będę zmuszać, wybierze sam.




2 komentarze:

  1. U nas przez długi czas "lekarz co leczy tylko Panie" :D
    Teraz mamy chwilowy przestój :)

    Ale Pani Przedszkolanka dla mnie rządzi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehehe... Moi (nawet Bi) narazie nie osiagneli tego etapu kiedy marzy sie o przyszlym zawodzie. Ciekawe co wymysla? :)

    OdpowiedzUsuń