WESOŁYCH ŚWIĄT,
SPOJONYCH,
CIEPŁYCH,
MIŁYCH,
RADOSNYCH,
Z CHOINKA I PREZENTAMI,
MIŁYMI WSPOMNIENIAMI.
ABY ZDRÓWKO DOPISAŁO,
I SPEŁNIŁY SIĘ MARZENIA.
PS. my wróciliśmy ze szpitala. ale o tym jak dojdę do siebie. niby tylko odwodnienia, ale pobyt, szpital, kroplówki, wenflony i różne badania doprowadziły do tego, że nie wiem czy ja w ogóle żyję.
co się stało???
OdpowiedzUsuń