ostatnio mój syn mnie zaskakuje.
ma 4,5 lat, a już mi mówi w co nie chce się ubrać. doznałam szoku gdy założyłam mu bluzę z łapkami myszki miki,a on odpowiedział, że ją ściąga bo brzydka.
w h&m były fajne bluzy - takie cienkie, nie t-shirt, a jednak grubsze - akurat do pkola bo ani się nie zgrzeje ani nie będzie mu zimno, jedną wzięłam szarą w małe zielone robaczki - pomyślałam, że fajny print na bluzie będzie mu się podobać - ubrałam, a on 'ściągam, bo dzieci nie będą się ze mną bawić, bo będą się bały robaków' tak że wiecie, bluza leży w szafie, a druga granatowa z jednym jakimś żuczkiem, to też nie bo właśnie żuczek...bluzy czy sweterki wg niego muszą być gładkie, bez wzorów, a t-shirty z czymś są ok, spodnie to dresy bo najwygodniejsze, ale jak ja to mówię, od święta jeansy czy typu chino da sobie założyć.
zakupy robię sama, nie mierząc synowi, bo znam rozmiarówkę, a dziecku coś weź w sklepie przymierz.... najczęściej są to też zakupy online, a później sąsiedzi mi paczki przynoszą :))
chyba czas to zmienić i pokazywać synowi przed zakupem towar :) heh
:))
Skąd ja to znam. Tylkonu nas Wiktor w dresie nie pojdzie do przedszkola bo to obciach. W ogole u nas Wiktor w większości juz sam wybiera sobie ciuchy wiec w szafie ma tylko to co się mu podoba :-)
OdpowiedzUsuńOjj u mnie to się już dawno zaczęło. Sukienki i spódniczki przede wszystkim i to takie, które się kręcą. Inne nie są fajne. No i jeszcze nie czarne, nie szare, ani bure, tylko z ładnymi kolorkami :D
OdpowiedzUsuńDo tego jeszcze dochodzi problem z fryzurami, bo to też codziennie musi być na głowie to co chce Laura. I nie da się wytłumaczyć, że w rozpuszczonych włosach w przedszkolu będzie niewygodnie i będą przeszkadzać..
no co ma chłopak gust i chce decydować:)
OdpowiedzUsuńDorośleje synuś :) Najlepiej zapytać o gusta i się dostosować :)
OdpowiedzUsuńz Darkiem jest to samo :) piękniś z niego. Kupić mu ubrania jest ciężko, zwłaszcza spodnie, bo chude to okropnie wszystko z tyłka spada, a ten jeszcze wybredny. Z domu nie wyjdzie jak nie popsika się perfumem, a ostatnio kazał kupić sobie męski płyn pod prysznic bo przecież Uwaga cytuje : ,, NO MAMOOOO przecież mam 4,5 roku, więc jestem dorosły i muszę pachnieć po facetowsku, nie wiedziałaś ?? "
OdpowiedzUsuńDobry! :) Moj jak narazie ma tylko jeden wymog: na bluzce ma byc pojazd! Jaki, to juz mu obojetne. ;)
OdpowiedzUsuńZa to moja pannica regularnie robi przeglad tego, co przygotowuje do ubrania na nastepny dzien i krytykuje. A to nie chce tej bluzki, a to spodnie nie takie... Najchetniej ubieralaby sie w roz od stop do glow. :D
Nie jest łatwo! :) Chłopcy zwracają uwagę na wygląd. Takie czasy...
OdpowiedzUsuń