niedziela, 31 marca 2013

kicha

widocznie mój syn nie lubi świąt.
widocznie też nie lubi rodzinnej atmosfery.

bo dzień przed Wigilią wyszliśmy ze szpitala, a w 1wszy dzień Świąt byliśmy na pomocy doraźnej bo zapalenie krtani w nocy zaatakowało.

a dziś? dziś Święto Wielkiej Nocy. a My? my po śniadaniu (pełnym nerwów) pojechaliśmy znowu na pomoc doraźną bo syna znowu złapała krtań w nocy, charczał, dusił się, nie spaliśmy całą noc.
no i zastrzyk. antybiotyk. płacz. krzyk. gorączka. nerwy. brak cierpliwości...

biedny syn bo chory. nie wiem skąd. niby pieprzony wirus. przez tą popierdoloną pogodę to wszystko. te choroby, te wirusy i bakterie i taki humor. 

a dobił mnie jeszcze widok padającego śniegu bez przerwy od godziny 15 i znowu jest biało. a mamy kwiecień :|

kicha.

3 komentarze:

  1. u nas od nocy padalo. wstalam rano a tu bialo za okrem i pada do teraz, a jest godzina 22. Masakra, nie nadaza sie z odsniezaniem. Odpisalam Ci na twoj komentarz pod moim postem. Zapraszam:*
    oby wszystko bylo ok z Malym :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuje bardzo tych nerwów i płaczów. Tak to już z dzieciaczkami jest, że nie wybierają czasu na chorowanie. Mój Antek też zawsze chorował w święta, tym razem jest podobnie, dopadł go jakiś wirus i wymiotował pół poniedziałku biedaczek. Ściska was i zycze dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  3. V2 еcigs promises running numbers of pure nicotine, ωhiсh esѕentiallу logically, аs niсely аs nicotinе user craveѕ to cigarettes.


    Fеel frеe to surf tο my blog :
    : V2 Cigs Coupons

    OdpowiedzUsuń