wtorek, 22 kwietnia 2014

o przedszkolu

....i po świętach.
życie wróciło do normy. czas do pracy i p-kola. aaa właśnie wywiesili listy i myszka moja jest przyjęta do p-kola na nowy rok szkolny :))) bo u nas to co roku podanie trzeba pisać i składać dokumenty mimo że dziecko od początku chodzi...jakoś tak dziwnie, ale najważniejsze, że jesteśmy. zostanie syn mój odłączony od teraźniejszej grupy bo poszedł jako 2,5 latek a teraz od września będzie ze swoim rocznikiem, Matiś na szczęście nie ma problemu ze zmianami jakie tam zachodzą, umie dostosować się do każdej pani, ponoć jest bardzo grzeczny, a to ciekawostka bo w domu to istny diabełek :)))
no i zmiana od września będzie też taka, że już dziecko moje zostanie dłużej tzn z leżakowaniem i drugim daniem do ok. 14-15. myślę, że z leżakowaniem może być problem, no ale mam nadzieje, że się szybko dostosuje. 
a poza tym pogoda dopisuje także czekam aż wstanie z drzemki, zjemy obiadek i polecimy na plac zabaw :)) 

miłego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz