środa, 9 lipca 2014

może nad morze?:)

jutro jedziemy do Dziwnowa.
akcja spontan :D
mąż niestety musi wybrać urlop na żądanie dwa dni...bo nie chcieli go puścić a tak to go mogą wiecie w co pocałować ;P łahahaha
ma być pogoda, ma być pięknie.
będzie pięknie inaczej być nie może.
więc do niedzieli, a być może w poniedziałek wracamy (mąż ma nocki także lajcik)

:)))

cieszę się jak małe dziecko.

5 komentarzy:

  1. Swietnie! My mamy nad ocean na tyle blisko, ze wystarcza dzienne wycieczki, chociaz chetnie wyjechalabym na kilka dni...

    OdpowiedzUsuń
  2. takie spontany sa najlepsze hehe ;)) udanego wypoczynku ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Udanego wypoczynku życzymy :)

    OdpowiedzUsuń