środa, 8 sierpnia 2012

pomysł na zabawę - relacja 2


otwieramy lodówkę
pakujemy co znajdziemy
tadam! oto zawartość lodówki
jeszcze coś poprawimy!
naprawdę ten mój syn jest szalony. nie możemy go odciągnąć od tej lodówki. ona jest mała i bez problemu sto razy dziennie jest otwierana eh na nic tłumaczenia czy interesowanie innymi rzeczami jak i tak powraca do tego miejsca, a radocha ma niezłą. pogoda jest w kratę, pada 10 minut, po czym wychodzi słońce, znowu popada i tak ciągle, ale z przewagą słońca lub pochmurnego nieba. tragedii nie ma. ciągle spacerujemy. od niedzieli ma się poprawić to będziemy się plażować.

3 komentarze:

  1. no to ma pomysly ren wasz synus;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no widzisz na to bym nie wpadła Mamo trzeba koniecznie zakupić mu małą lodówkę do domku:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Przynajmniej się Mały nie nudzi :p Powinnaś być z Niego dumna sam sobie potrafi czas zorganizować :)

    OdpowiedzUsuń