wtorek, 16 października 2012

półtora roku za nami

mój malutki synek ma skończone 1,5 roku. jeszcze niedawno leżał bezbronny, malutki w beciku, jadł i spał taka kruszynka. a dziś to całkiem duży chłopczyk, bardzo mądry - rozumie wszystko co się do niego - i nie tylko mówi. po swojemu mówi i mówi, a sensownie trochę mniej, powtarza 'mama, tata' ale niestety nadal nas nie woła. wie kto jak ma na imię i kto jest kim np. gdzie jest babcia Irenka? itp. gdy oglądamy bajeczni (Mateusz nie lubi jak się czyta, trzeba wymyślać i opowiadać co tam na obrazkach jest) i jak mówię to jest 'tata żyrafka' to pokazuje na męża, 'to synek' to pokazuje na siebie. bardzo lubi muzykę, ogląda 'jaka to melodia' klaska jak śpiewają i podryguje w rytm muzyki:) potrafi się sam zabawić, trwa to zazwyczaj kilka minut, ale zawsze to coś. lubi jak robię mu zdjęcia, po czym zabiera mi aparat i oglądamy. naśladuje nasze ruchy, gesty. oczywiście jest niedobry...próbuje wymuszać płaczem niektóre sytuacje, kładzie się na podłogę i płacze. dalej źle sypia (czekam aż melatonina zacznie działać - ponoć po 1,5 tygodniu). dalej też nie akceptuje zabawy z dziećmi, dzieci są ok do momentu gdy mu nie chcą zabrać zabawki, którą on się w danej chwili bawi eh.
to mój syn. nasz. kochany. uśmiechnięty. wesoły. zabawny Synek.

dziś byliśmy na szczepieniu, płacz był a jakże by inaczej eh. 
była przesłodka, przemała dziewczyneczka, no chyba wcześniak - jej tata to w swoich dłoniach ją chował. Mati chyba taki nie był. nie mogłam się napatrzeć... :)

2 komentarze:

  1. hehe ja bylam wczoraj u kolezanki bo urodzila 20 wrzesnia syneczka i bylam ich odwiedzic i tez nie moglam sie napatrzec ze taki malutki, taka malutka glowka, raczki, nozki.. nie pamietam Kini kiedy taka byla. Strasznie malutki, tez mi sie wydawalo ze Kinia taka mala nie byla, a urodzil sie o takich samych wymiarach co Kinga, wiec raczej byla taka jak on ;);) hehe.. nie do wiary, to sie potem tak wydaje jak widzi sie male noworodki, niemowlaczki ;);) buziaczki.. a Mati za pol roczku 2 latka bedzie obchodzil ;)

    OdpowiedzUsuń