sobota, 3 listopada 2012

Mały Młody Picasso :)

dziś rano sprzątaliśmy z Mateuszkiem szuflady i w jednej z nich znaleźliśmy farby i pędzelki :) no i jazda. włączyliśmy laptopa, podłączyliśmy drukarkę i jaka była radość jak za każdym razem jakaś inna postać wyskakiwała z urządzenia a to Strażak Sam, Świnka Peppa, Strach na wróble, Kotek, Bob Budowniczy, George Brat Świnki Peppy no to tyle. porozbierałam Młodego żeby było mniej prania (mój syn nie akceptuje od maleńkości śliniaków, chusteczek nic pod szyją).

Mati takie miny strzelał, a tak się skupiał :D a tak mocno wbijał pędzelek w farbki, a ja siedziałam z boczku cicho i obserwowałam od czasu do czasu podając kubeczek z wodą :)
Ten Strach jest z bajki Bob Budowniczy, i w którymś odcinku była historia jak Strach mówił ciągle "fi fa fo fam" i teraz jak tylko go widzi to Mati mówi 'fi faaaa' :)))
 
tu malował Strażaka Sama :)) jak go widzi to pokazuje, że on kieruje wozem strażackim. i jedzie 'brummmm'
o Mały Młody Picasso mi rośnie! :)))

6 komentarzy:

  1. Hehe pięknie :) Wiktor tez tak wystawia języczek jak maluje i z całych sił się w to malowanie angażuje. Kiedy mu mówimy, żeby schował jęzor to mówi, że jęzor pomaga mu malować :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super:) mój to w ogóle zero zainteresowania kredkami czy farbami...

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW ale super Mateuczek maluje żeby tak Przemek umiał usiedzieć w miejscu choć przez chwilkę....
    Mały Picasso jak nic;)
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że chce malowac i rysować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha jak bym widziała mojego Darka :)

    Wróciłam do blogowania więc zapraszam moja-mala-rodzinka.blogspot.com gdybyś nie miała dostępu do bloga przypadkiem to napisz na maila ania0240@wp.pl

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. jak to jesienią wszytskie dzieci chwytają za pędzle i malują, my trochę też się bawiliśmy, zapraszam do nas zabawna-chatka@blogspot.com

    OdpowiedzUsuń