poniedziałek, 5 listopada 2012

zimowe buty

listopad już mamy, pierwszy śnieg też. jedne buty zimowe też, takie śniegowce. zaraz przyjdą mrozy i prawdziwa zima. wybraliśmy się z tej okazji po buty dla Syna:)) to jest ciężki wybór. na rynku butów jest mnóstwo. buty dla dziecka mówi się, że nie powinny być używane. dobrze wyprofilowane, z odpowiednią wkładką. nie jest ciężko takich znaleźć, ale ich cena jest mega zabójcza. na dziecku się nie oszczędza, powinno mieć porządny but. dlatego my wybraliśmy się do sklepu Bartek. po pierwsze bo pracuje tam moja bliska koleżanka, a po drugie buty są naprawdę dobre. obecność cioci Natalki w sklepie zaowocowała tym, że dostaliśmy 30% rabat, i za buty zimowe wyszło nam 140zł. ale buty jak ta lala :) brązowe czarne, wysokie, na rzepy, ciepłe, ze specjalną membraną, która nie przemaka i u koleżanka opowiadała, że jedna klientka aby sprawdzić tą membranę na całą noc wsadziła buty do miski z wodą i ... udało się, nie przemokły :)))) 

mam nadzieje, że i my będziemy mogli po zimie powiedzieć, że to był dobry wybór i zdecydować się dalej kupować buty z Bartka.

swoją drogą moje kozaki nie były tak drogie...

dla dziecka wszystko:)

3 komentarze:

  1. Zgadzam się z Tobą, na dziecku nie wolno oszczędzać. O ile można kupić podkoszulek albo sweterek niższej jakości tak buty czy kurteczka zimowa powinny być przemyślanym zakupem, żeby dziecku było jak najlepiej a i rodzic był spokojny. Cieszę się, że Wam się udały zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, dla dziecka wszystko, zresztą teraz zainwestuje sie w buty, ale potem, jak dziecko się nie rozchoruje, to zaoszczędzi się na lekach. Bo choroba może być bardziej kosztowna niż taka inwestycja.

    OdpowiedzUsuń
  3. ciesze sie, ze takie fajne buty kupiliscie, ja jednak mam swoj limit na wszystko.. hehe nie umiem sie przelamac, zeby kupic drozej;p

    OdpowiedzUsuń