czwartek, 19 czerwca 2014

4 LATA TEMU

był Nasz ślub ;)) Dziś mija 4 lata - rocznica Kwiatowa.
różowo nie jest...trochę się pozmieniało, yyyy mąż się zmienił, ale twierdzi, że przesadzam....no cóż, jak w rocznicę nawet zdechłego kwiatka nie dostałam, a pojechał sobie na mecz, który zaważy na tym czy JEGO drużyna awansuje czy nie...także cóż ja się nie zmieniłam....

3 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego... Szkoda, że dla męża mecz był ważniejszy. Choć my zawsze wcześniej ustalamy z mężem co będziemy robić w rocznicę, żeby nie było rozczarowań :) I zazwyczaj Wiktora wysyłamy do babci a my idziemy na randkę. Ciekawe czy w tym roku zdążymy jeszcze przed urodzeniem Oskara :)) Bo rocznicę mamy 13 września :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój też nie daje kwiatów, rzekomo nie widzi sensu w wydawaniu pieniędzy na nie, ale nic innego też nie dostaję :/ Faceci.

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkiego najlepszego:* a mi się wydaje że lepiej sobie na co dzień okazywać miłość i szacunek niż tylko w ten jeden dzień. No ale ja mega praktyczna jestem

    OdpowiedzUsuń