sobota, 25 czerwca 2011

chrzest

synuś śpi to wykorzystam tą chwilę na naskrobanie czegoś, bo to maksymalnie 40minut drzemki.
rodzice moi wrócili z Egiptu ach jak im zazdroszczę, opaleni pięknie, wypoczęci :) my planujemy wyjazd nad nasze polskie morze we wrześniu, a tymczasem będziemy przygotowywać się do chrzcin, które już 2 lipca w sobotę, także przed nami pracowity tydzień, zakupy, jakieś menu mimo tego, że chrzciny w domu, gotowanie, pieczenie itp. w końcu nasz maluszek będzie ochrzczony, rodziców chrzestnych ma wybranych męża siostra - matka, oraz mój kuzyn - ojciec.

a tak poza tym wszystko gra i buczy jak to się mawia :)))
pozdrawiam Was!

9 komentarzy:

  1. No to chrzest już tuż tuż:)
    Życzę Błogosławieństwa Bożego dla Waszego szkraba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha, mogłabyś mi napisać jak to zrobiłaś, że masz takie kategorie u góry? "Strona główna" i "ja i moi bliscy"? Bo założyłam bloga na blogspocie (ujawnię go jak go dopracuję:D), i chciałam zrobić takie kategorie, ale nie umiem, aż tu dziś do ciebie zajrzałam i widzę, że je masz... Zdradzisz tajemnicę:D:D?

    OdpowiedzUsuń
  3. no no szykuje się imprezka :) fajnie, że wszystko się układa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to będzie wielkie Mateuszka święto:)

    OdpowiedzUsuń
  5. witamy serdecznie,my chrzest dopiero w sierpniu czekamy na ciocie i siostrzyczke cioteczną Nicolki,no to życzę powodzenia i udanej imprezy:):):)Buziaki dla synusia.
    http://kochaitobarzdo.blog.interia.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Chrzciny to naprawde wielkie przygotowania, pamietam ze jak bylo po wszystkim to mialam juz dosyc, no ale chrzest musi byc;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobre i polskie morze, ja rodzę w lipcu więc w te wakacje nigdzie nie wyjedziemy :-( ale zrekompensujemy sobie to w przyszłym roku już we 3 :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ojej to juz w ta sobote, mam nadzieje ze zdasz nam relacje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już po chrzcinach a tyle przygotowań. Wiem ile biegania my mieliśmy tyle przygotowania, gotowania- no ale chrzest być musi. Pozdrawiam michasiowa-para

    OdpowiedzUsuń