sobota, 25 lutego 2012

przyjaciółka

była w podstawówce, gimnazjum i liceum. każde wakacje planowałyśmy razem. wypady do parku czy kina po lekcjach. bardzo dużo czasu spędzonego razem. mogłyśmy pogadać o wszystkim. nazywałam ją przyjaciółką, do czasu kiedy w liceum to ja zostałam doceniona przez wychowawcę, dostałam książkę, której się nie spodziewałam, za moje wyniki w nauce i sportowe angażowanie w życie szkoły (piłka ręczna), a z jej ust padło 'nie należy ci się' , 'dlaczego mi nie dał'; wcale nie jestem przewrażliwiona, w jej ustach, ustach (jak mi się wydawało) przyjaciółki brzmiało tak gorzko, z nutą zazdrości. myślałam, że w przyjaźni się nie zazdrości, tylko cieszy z sukcesów drugiej osoby i wspiera, zawiodłam się. nie rozmawiałyśmy rok. później usłyszałam, że to nie tak miało brzmieć. nasze drogi poszły w inną stronę, ja zaczęłam studia w innym mieście niż ona. i choć usłyszałam przepraszam to gdzieś tam żal pozostał. rozmawiamy ze sobą telefonicznie, czy wymieniamy smsy pamiętając o swoich np urodzinach. była u nas na weselu, Młodego jeszcze nie widziała bo wybiera się do nas od pół roku. nie mówimy o sobie przyjaciółki. koleżanki to odpowiednie słowo.

4 komentarze:

  1. Czasami tak jest - lepiej pozno niz wcale, odkad wyjechalam do francji, zadna "przyjaciolka" sie do mnie nie odzywa, a dziewczyne ktora uwazalam za zwykla kolezanke z liceum jest super i ciagle mamy ze soba kontakt, to nie przyjaciolka, ale jedyna osoba ktora mi pozostala tak jak czasami pojade do PL

    OdpowiedzUsuń
  2. To dobrze, że masz taką osobę. Uwierz mi, bo choć pamięta o Tobie i macie jakiś kontakt u mnie od kiedy zostałam Mamą się zerwał kontakt, bo moja dawna przyjaciółka wyjechała do Holandii. Piszemy czasami ze sobą, ale bardzo rzadko.

    OdpowiedzUsuń
  3. ehh wiem cos o tym.. mialam tak 2 razy. ale nie wiem dokladnie co sie stalo ze sie posypalo, jakos tak coraz mniej czasu ze soba spedzalysmy i tak jakos samo wyszlo... nie wiem co mam Ci powiedziec.. przykre to jest;/

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tak to jest niestety z tymi pseudo przyjaciółmi o tą prawdziwą naprawdę trudno:(niestety

    OdpowiedzUsuń