wtorek, 27 stycznia 2015

R jak Rodzina

Rodzina. dla mnie to w tej chwili na pierwszym miejscu mąż i syn. zaraz po nich rodzice. rodzinę ma się jedną dużą czy małą, ale czy znamy się, odwiedzamy, w ogóle wiemy coś o sobie... ?

mój tato ma 1 siostrę która ma 2 dzieci, mama ma 3 siostry i każda z nich ma po 1 synu i to by było na tyle z mojej strony, ah ja mam siostrę jeszcze, ale są dziadkowie (rodzice taty mojego) oni utrzymują kontakt z dalszą częścią rodziny z rodzeństwem dziadka, z jakąś tam kuzynką, babcia ze swoim rodzeństwem - znam ich z opowieści, może kiedyś dziadkowie zabrali mnie koło Konina w strony rodzinne dziadka, ale pamiętam jak przez mgłę.

od dziadków ze strony mojej mamy, to już nie znam nikogo. babcia jest mniej zrzytą kobietą z nami, bardziej opowiada swoje czasy, jak ona była mała, a teraz to ona sama nie utrzymuje tych kontaktów.

teraz 40km od nas umiera 90cio letni brat dziadka. pojechali do niego się 'pożegnać' mimo, że nie widzieli się 'wieki' temu. bo córka tego brata dziadka zadzwoniła w takim i takiem stanie, to raczej na zasadzie 'wypadałoby' pojechać.... pojechali. okazało się, że mój dziadek miał 6tkę rodzeństwa dziadek mój 7, każdy z tego rodzeństwa miał średnio 3-4 dzieci, ci co są najbliżej nas jest ich 6cioro w wieku 50+, okazało się, że mój tata ma 23 osoby z kuzynostwa, kontakt utrzymuje tylko z dwójką....w porównaniu ja mam 5 kuzynostwa, wszyscy jesteśmy w odległości do 20km i spotykamy się od święta....

babcia się martwi, że jak jej zabranie już z nikim nie będziemy trzymać kontaktów, być może. nie zaprzeczam. choć dało mi to do myślenia. kiedyś rodziło się więcej dzieci, rodzina była duża nawet ta najbliższa, jakie to były czasy: wojna, po wojnie a w rodzinie 3-4 czy 5cioro dzieci, a my dziś zastanawaimy się nad drugim, jak to będzie. ja też mam tylko siostrę, mąż też. eh

jak są Wasze rodziny ?

3 komentarze:

  1. ja jako jedynaczka utrzymuje bliskie kontakty z rodzeństwem moejgo męża. Rodzice wiadomo,teść , jeśli zaś chodzi o kuzynki to różnie z tym bywa .... sa takie które lubię i pogadam na fb czasem czy spotkamy sie raz do roku, a są takie które nie znam prawie wcale. Tak samo ze strony W. Ciotki od strony mamy znam i widuję dość rzadko ale na tyle dobrze że PRzemo za ich imiona i je lubi. Od taty strony rodzina nie utrzymuje kontaktu prawie wcale. Poza jedną siostra która przyjeżdza do nas na wakacje i dlatego się widujemy raz do roku. Tak że szału nie ma :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam dwóch braci maz też. To jeszcze kawalerowie ale mamy bardzo dobry kontakt że sobą. Moja mama miała czworo rodzeństwa i mam jedenaścioro kuzynostwa z tego z 9 utrzymujemy kontakt i jesteśmy na bierzaco. Od strony ojca nie mam kontaktu prawie z żadnym kuzynostwem. Mam tez kontak z dalszą rodzina od strony dziadka bardzo się Z tego cieszę. Od strony męża mamy staram się mieć kontakt Z jego ciotkami wujkami i kuzynostwem choć nie że wszystkimi. Fajnie gdy rodzina w jakiś tam sposób próbuje mieć ten kontakt ze sobą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam dwóch braci ( w tym jeden bliźniak) i prowadzimy firmę, teraz akurat się męczymy z rozliczeniami podatkowymi http://e-deklaracje2014.pl/pity/prowadzisz-firme-urzad-rozliczy-pit-za-ciebie/ no ale to akurat taki okres :) Mama mieszka w Niemczech, tato też ale w innym mieście...

    OdpowiedzUsuń